Päiväkirja - djtarpan, 05 touko 20

Mam pytanie bo coś pamięć mnie zawodzi. Lchf to jest jak węgle są od 120g w dół ?? 

Jak wysokie tłuszcze to keto (30-50g węgli) 

Nie keto tylko lchf, nie mam obecnie warunków na keto. 

No to jak low carb, to węgle 100-120g, tak mówią... Ale sens takiej diety, jest taki sam, jak trzymanie odpowiedniej kalorii i białka (jeżeli trenujesz). Nie wiem jaki cel chcesz osiągnąć. Może traktujesz low carb jak grę wstępną przed keto. Jeżeli planujesz redukcję masy ciała to polecam jednak spróbować z keto i znaleźć "warunki". 

Dzięki za info. Niektórzy lepiej się czują na niskich węglach, i łatwiej to utrzymać, bo wystarczy wyeliminować, cukier, słodycze i pieczywo i powinno się mieścić w limicie. Ja ciężko wchodzę w keto, ostatnio udało mi się to dopiero głodówką, a obecnie nie mam warunków i nie chcę drugi raz przechodzić keto zjazdu przed adaptacją. Cel?? Chcę wyjść na prostą. Fatalna psychika, waga wróciła, kilka razy bez powodzenia próbowałem wrócić do treningów. Po prostu chcę od czegoś zacząć, a keto jest obecnie poza moim zasięgiem a z tego co pamiętam to na lchf funkcjonowałem najlepiej ze względu na łatwość tej diety i eliminację śmieci z jadłospisu. 

Djtarpan jeśli chodzi o LC to ja sobie zawsze trzymam węgle w okolicach 100g/dzien... ale pilnuje tez zeby tych wegli nie bylo mniej niż 50g.. co prawda ostatnio jechalem(keto) caly miesiac wegle srednio 35g/dzien i nie mialem negatywnych skutkow adaptacji itd ale warto jednak nie ryzykować i pilnowac zeby te wegle byly.. jesli chodzi o mocna redukcje to polecam keto, bo oducza glodu mozna sobie pozwolic na troche wiecej kcal(moze sie skonczyc biegunką :D), nie ma wachan energii w ciagu dnia itd.. ale sa też minusy ktore sklaniaja mnie zeby wrocic na wegle: poziom energii niby staly ale jednak nie jest to 100% i brakuje energii na treningu, dodatkowo miesnie bez wegli sa optycznie mniejsze takie jakby plaskie... dlatego uwazam że LC to fajna opcja na redukcje bo korzysta sie z czesci plusów ketozy a unika sie adaptacji i mozna "doladowac" energie na trening, plus nie "wyplaszczysz" miesnii :D oczywiscie bedac na LC nie bedziesz w gronie swiatowej elity ketogennikow :(:D. Czyli keto swietne dla tych co nie maja jakiejs wielkiej aktywnosci fizycznej bo mozna sporo jesc i chudnac, ale jesli jednak potrzebujesz duzej energii na trening i jesli np nie chcesz miec ryzyka wybijania sie z keto w zwiazku z weselami/wyjsciami do knajp/ itd to lepiej korzystać z LC i nie silic sie na adaptacje...  

Keto jest o tyle spoko, że nie masz takiego uczucia głodu i łatwo trzymać kalorie. Minus taki, że jest cholernie restrykcyjne i nie jest taką prostą sprawą wytrzymać na dłuższą metę. Z tego co piszesz, to trzymaj się fundamentów: wyznacz zapotrzebowanie kaloryczne i się tego trzymaj, nic więcej. Opcjonalnie, staraj się być aktywny fizycznie, jedz jak najmniej mocno przetworzonego żarcia, jak będziesz chodził cały czas głodny, to raczej ucinaj kalorie z tłuszczu. Wytrwałości i powodzenia! 

Dziękuję Panowie za cenne rady 👍 

o , O moze po maly zaczne rozumiec o co w tym wszystkim chodzi :-) pozdrawiam i witam Wszystkich